MIŁOŚĆ NIE JEST OKRUTNA TO MY JESTEŚMY OKRUTNI MIŁOŚĆ NIE JEST GRĄ TO MY ZROBILIŚMY GRĘ Z MIŁOŚCI

Ważne

Następny rozdział: 06.08.2017

Rozdziały pojawiają się co jeden lub dwa tygodnie. Nie informuję o tym, zatem polecam obserwować bloga lub zwracać uwagę na to miejsce, ponieważ data czy informacja o ewentualnych opóźnieniach, zawsze pojawią się właśnie tutaj.

Wszystko co znajduje się na blogu jest wytworem mojej wyobraźni. To fikcja literacka osadzona w realnym świecie. Niektóre elementy fabuły mogą nie zgadzać się z faktycznymi wydarzeniami.

Pragnę zaznaczyć, że w tekście mogą pojawić się wulgaryzmy czy treści o zabarwieniu erotycznym.

Na blogu pojawia się opowiadanie autorskie, które jest stworzone tylko i wyłącznie przeze mnie. Zakazane jest kopiowanie treści.

Drogi czytelniku, każda opinia jest na wagę złota, dlatego jeśli przeczytałeś to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza :)

Popularne posty

bohaterowie

||

Ivy King

29 marca 1991 | artystka | Trenton/Nowy Jork

Kim jestem? Powiedziałabym, że nikim specjalnym. Moje blond włosy są długie do łopatek, a niebieskie oczy zimne i zawsze pozbawione emocji. Jem za dużo, ale nie tyję. Nie pytajcie dlaczego, nie mam pojęcia. Dzięki jodze, pływaniu i bieganiu mam wysportowaną sylwetkę, ale nie nazwałabym się jakimś zdrowym freakiem. Po prostu muszę się jakoś wyładować. Nie miałam łatwego życia, ale nie będę się użalać nad sobą. Połowę ze złych rzeczy, sprezentowałam sobie sama. Mój ojciec był korespondentem wojennym. Reporterem, który spędzał znaczną część roku poza granicami państwa. Nie miałam na to wpływu. Podobnie jak na to, że bałam się za każdym razem, gdy opuszczał dom. Moja mama była nauczycielką plastyki. Malowała najpiękniejsze obrazy jakie widziałam w życiu. Nazywała mnie swoją małą muzą. Nienawidziłam siedzieć bez ruchu, gdy za pomocą farb, pasteli czy ołówków, po raz kolejny uwieczniała moje oblicze. Wolałam metody ojca. Były szybkie, więc nie musiałam zamierać na długie minuty. W wieku trzynastu lat moja mama zginęła w wypadku samochodowym. Pijany, młody kierowca z impetem wjechał w jej samochód, który wbił się w drzewo. Nie miała najmniejszych szans. I wtedy zaczęło się piekło. Dla mnie? Dla mojego ojca. Stracił kobietę, którą kocha, musiał zmienić pracę, zostać w jednym miejscu, a ja oskarżałam go o wszystko. Bo przez jego chorobę to ona musiała wyjechać na zakupy. Potem było tylko gorzej. Ćpanie, imprezowanie, picie, puszczanie się i cięcie. Byłam najgorszą córką na świecie. Ale zawsze musi przyjść moment przebudzenia. Bolesnego, które nam wiele uświadamia. Ja też tak miałam. I wtedy zamknęłam się w swoim ogromnym zamczysku, otoczonym murem z fobii.




Nicholas Collins

23 kwietnia 1984 | fotograf/biznesmen | Nowy Jork

Nicholas był moim idolem. W wieku zaledwie dwudziestu jeden lat szturmem zdobył świat fotografii, podbił serca znawców i gwiazd. Jego zdjęcia były wszędzie, zdobywał najważniejsze nagrody, a jego nazwisko znał każdy, nawet ten, kto na fotografii się nie znał. Obrazami opowiadał historie. potrafił wydobyć z ludzkiego oblicza emocje, o których osoba mogła nie mieć pojęcia. A potem, w wieku dwudziestu ośmiu lat zniknął ze świata sztuki. Nikt nie wiedział dlaczego przestał jeździć, a swoje zdjęcia zamknął pod kluczem. Czemu zamiast słynnych skórzanych kurtek, ciężkich, czarnych butów, zakładał dopasowane garnitury. Czemu zamiast żyć pasją, zaczął żyć firmą. Podziwiałam go na równi z ojcem. I gdy patrzyłam w jego niebiesko-szare oczy widziałam w nich ukryte pragnienia, o których nie chciał mówić. Tajemnice, skrywane przed całym światem. Jego ciemnobrązowe włosy bywały niechlujnie rozczochrane, przez ciągłe przeczesywanie ich do tyłu. Nauczyłam się jego mimiki, gestykulacji, każdych oznak kłamstwa, radości czy pragnienia. Czytałam z niego bez używania słów. Jego najbliższą rodziną jest Veronica, siostra, z którą nie pozwolił się rozdzielić, gdy trafili do domu dziecka. Miał dwanaście lat, ona sześć. Razem się wychowywali i bronili przed światem, nawet kochającymi rodzicami zastępczymi. Gotowi bronić się wzajemnie, aż do ostatniego oddechu. Nick jest pełen sprzeczności. Trudno go wyczuć, nawet ja gubiłam się w jego charakterze i nastrojach, czasem nie rozumiejąc jego zachowania. Wydawał się mieć wszystko pod kontrolą. Wydawało się, że jego życie jest poukładane. A potem poznał mnie.




Lily Archer

14 sierpnia 1992 | artystka | Boston/Nowy Jork

Znacie takich ludzi, którzy generalnie są wiecznie uśmiechnięci, lubią żartować, podnosić innych na duchu, bawić się, ale jak przychodzi potrzeba to opieprzą i dadzą dobitnie do zrozumienia, że zawaliliście? Cóż, Lili jest dokładnie taką osobą. Nie zliczę ile razy usłyszałam: Ivy, kocham cię, ale w tym momencie przegięłaś pałę. Przeprowadziła się do Nowego Jorku z Bostonu i uczy się na Akademii Artystycznej malarstwa. Stąd się znamy, chociaż ja się skupiam na fotografii, grafice i pisaniu. Mam ze sobą jednak kilka zajęć i nie wiem jak, ale zaczęła tolerować moją osobę. Zawsze przypominała mi takiego małego chochlika, który czeka na jakąś okazję do zrobienia dowcipu. Jej optymistyczna natura mocno kontrastowała z moim ponuractwem, ale chyba przez to tworzyłyśmy zgrany team. Jej brązowe włosy zawsze były ułożone w "artystyczny nieład", a w zielonych oczach tańczyły iskierki rozbawienia. Mimo moich kiepskich zagrań, nieprzystępności i bycia oschłą, była przy mnie zawsze. I wspierała gdy rozpadłam się na kawałki.




Ian King

02 lutego 1971 | fotograf/prawnik | Trenton

Mój ojciec poświęcił dla nas wszystko. Był reporterem, podróżnikiem, często nie było go w domu, a gdy już wracał to było kilkudniowe święto. Kochałam go, dlatego nie mam pojęcia jak mogłam go tak potraktować po śmierci mamy. Rozpadał się na kawałki bo stracił kobietę, którą kochał do szaleństwa, musiał wrócić do zawodu prawnika, a ja zamiast go wspierać to dowaliłam mu jeszcze więcej problemów i zmartwień. To, że za każdym razem mnie wyciągał z bagna i kochał, doceniłam dopiero po latach. Jesteśmy do siebie zupełnie niepodobni. Z wyglądu, bo charakter to zupełnie inna kwestia. Oboje uparci, z trudem mówiący o uczuciach, oschli. Cali my. Córeczka tatusia. Ale jego ciemne włosy i oczy nigdy do mnie nie pasowały. Teraz, coraz więcej siwych pasm pokazuje ile przeszedł w życiu i ile go to kosztowało. A przecież nie jest jeszcze aż tak stary, ja i mój bart byliśmy bardzo wczesnymi dziećmi, trochę niezaplanowanymi, ale kochanymi ponad wszystko. Rzadko opuszcza Trenton, bo wiecznie pracuje i chociaż o tym nie mówi, wiem że dla niego liczy się przede wszystkim szczęście moje i brata.




Ryan King

14 sierpnia 1989 | student | Trenton/Nowy Jork

Nasze relacje nigdy nie były najlepsze. To nie tak, że walczyliśmy ze sobą, ale podczas gdy ja byłam szkolną dziwaczką i buntowniczką, on był tym popularnym i lubianym. Często miał do mnie pretensje o to co robię i jaki to ma wpływ na niego. Wkurzał mnie tym niesamowicie. Ponieważ jest ode mnie starszy dwa lata, po jego wyjeździe na studia na Uniwersytecie Brown, nie utrzymywaliśmy kontaktów, oprócz tych obowiązkowych, gdy wracał do domu. Zawsze uważał, że wszystko mu się należy, a jeśli czegoś nie dostawał, był zły. Z charakteru jest taki jak ja i ojciec. To mama zawsze była spokojną i poukładaną, a my wybuchowi i nieustępliwi. Po mojej przeprowadzce do Wielkiego Jabłka... Cóż, spotkaliśmy się kilka razy. Tym razem uważał się za wielkiego pana na studiach z zarządzania, który kiedyś założy firmę. Brakowało mu tylko idealnej partnerki... Ale jakoś nie było mi go żal.




Postaci drugoplanowe

Alexander Walker
06 września 1990 | artysta | Chicago/Nowy Jork
___________________________

Veronica Collins
15 października 1991 | studentka | Nowy Jork
___________________________

Charlie Williams
23 września 1984 | biznesmen | Nowy Jork
___________________________

Megan Summers
03 lutego 1982 | szef kuchni | Nowy Jork
___________________________

Evan Patterson
15 lipca 1982 | prawnik | Nowy Jork
___________________________

Maria 'Mimi' Salvio
14 kwietnia 1986 | projektantka wnętrz | Nowy Jork
Damien Smith
21 października 1987 | prawnik | Nowy Jork
___________________________

Rosalie Carter
26 kwietnia 1986 | architekt | Nowy Jork
___________________________

Aaron Taylor
12 maja 1980 | żołnierz | Nowy  Jork
___________________________

Emily Cooper
16 marca 1986 | dziennikarka | Nowy Jork
___________________________

Amara Taylor
19 sierpnia 1984 | tatuażystka | Nowy Jork
___________________________

Louis Hall
03 czerwca 1987 | tancerz/aktor | Nowy Jork

Brak komentarzy

Prześlij komentarz